Zaginione

Imię: KAJTEK

Poniższe zdjęcia zrobione są Kajtkowi z Okrajszowa- przywiezionemu z okolic Radomska. Piesek dzień wcześniej został wyrzucony z samochodu pod bramą DOBRYCH LUDZI. Widzę ,że mieszkał w domu w rodzinie: zachowuje czystość , jest bardzo grzeczny. Oczywiście wykazuje potrzebę zabawy i inne szczenięce zachowania - ale nie jest uciążliwy.
Wiek 2-3 m-ce/ czyli po wykarmieniu przez matkę/
U nas je i je ....odebraliśmy go wygłodzonego, zziębniętego , mokrego. Gospodyni Pani po 80 roku życia trzymała go w ogrodzie nakrytego koszem metalowym / tak jak nakrywa się kury nioski/. Biedak stał całą dobę w zimnej  wodzie do połowy łapek . Nie mógł się położyć do snu. Ulewa tak silnie namoczyła grunt ,że trawa nie wpijała wszystkiego.

 


Aktualizacja - dn.13.10.2011r

Kajtek jest pełen wigoru. Utrzymuje czystość w domu. ładnie chodzi na smyczy. W nocy śpi jak małe dziecko. Jest z niego super stróż domowych pieleszy.
Polecam rodzinie lubiącej energiczne szczeniaki.
Pozdrawiam FOZ MM

Aktualizacja - dn.27.11.2011r
W NIEDZIELĘ 27.11.2011r O GODZ 13,30 wysmyczył się z obróżki półroczny, rezolutny Kajtuś. Zaginął w Tarnowskich Górach - Lasowicach.
Poszukiwania nie dają rezultatu. Kajtuś jest bardzo ufnym 10 kilogramowym samczykiem, lgnącym do ludzi i do innych psów. W zabawie lubi dużo szczekać.Nie ma na sobie obróżki, ponieważ zawisła na smyczy w momencie zerwania się samczyka do biegu .
Cecha charakterystyczną jest lekka deformacja czaszki. Kajtek doznał urazu w okolicy prawej skroni, co poznać po wgłębieniu i lekkiej nie zarośniętej bliźnie nad prawym łukiem brwiowym.

Aktualizacja - dn.2708.12.2011r

KAJTKA NADAL NIE MA!!!!


JEŹDZIMY  SAMOCHODEM ZA KAŻDYM WSKAZANIEM. Dzisiaj byliśmy w Boniowicach na ulicy Gliwickiej. Piesek bardzo podobny do Kajtusia - ale to nie on. Pozostanie u gospodarza.Teraz mamy informację o terenach Kozłowej Góry. Jeżeli ktoś ma kontakty z tamtym rejonem - proszę porozsyłać informację.